Wspominałam tutaj o projekcie kolii leśnej, który tworzyły Biżuteryjki dla WOŚP w tym roku. Miałam zaszczyt również w nim uczestniczyć. Już jest!!!!. Kolia tak piękna, że swoich ochów i achów tutaj oszczędzę. Podziwiam Elenę Orłowską, która pięknie to wszystko zebrała i skomponowała w całość. I to bez wcześniej opracowanego planu! Powiem tylko, że nie umiem tego dokładnie wytłumaczyć "dlaczego" ale ta kolia najbardziej skradła moje serce, mimo tego, iż pozostałe projekty są również wyjątkowo piękne. Nie wiem dlaczego ale Forest of Desire jest absolutnie moim faworytem i szczerze żałuję, że mój portfel nie jest tak zasobny bo z pewnością licytowałabym ją by mieć ją tylko i wyłącznie dla siebie. Na dodatek do niej Agnieszka Jankowska stworzyła wspaniały mały drobiazg, który jest nieodzownym atrybutem każdej kobiety- malutką, słodką i przepiękną torebeczkę. Moje ukłony dla wszystkich dziewczyn, które szyły i plotły to cudo. Cieszę się, że mogłam się do niego choć w minimalnym stopniu przyczynić.
Zazdroszczę już teraz tej szczęściarze, która będzie mogła wszystko to nosić.
Więcej o jej powstawaniu na stronie Biżuteryjek dla WOSP. Nawet widać tam osobno pokazaną moją cegiełkę. Ależ mnie duma rozpiera, muszę uważać, żeby mi klata nie pękła ;)))
Dziękuję za Twoje odwiedziny. Dziękuję również za pozostawienie komentarza bo każdy jest dla mnie bardzo ważny.
Z radością również witam nowych obserwatorów.
Jeśli chcesz się ze mną bezpośrednio skontaktować - napisz: dorjadesign@gmail.com
Możesz mnie także znaleźć na Fb a chcąc na bieżąco śledzić moje wpisy zostań obserwatorem tej strony.
Miło mi będzie gościć tu Ciebie ponownie- zapraszam.
Jeśli chcesz się ze mną bezpośrednio skontaktować - napisz: dorjadesign@gmail.com
Możesz mnie także znaleźć na Fb a chcąc na bieżąco śledzić moje wpisy zostań obserwatorem tej strony.
Miło mi będzie gościć tu Ciebie ponownie- zapraszam.
Jest niesamowita. Nigdy niczego podobnego nie widziałam. Wygląda jak z prawdziwych listków i kwiatków. Kapitalny efekt. Wyobrażam sobie ile mrówczej pracy wymagała.
OdpowiedzUsuńMy to jakoś spokojnie raczej bo rozłożyło się to na wiele rąk ale ile mrówczej pracy Elena musiała w to włożyć by wszystko zszyć.... nawet nie myślę.
UsuńNiesamowity, przyznam że też właśnie ten projekt podoba mi się najbardziej! Może dlatego, że uwielbiam leśne tematy, a może dlatego że jest absolutnie doskonały!
OdpowiedzUsuńOn chyba po prostu ma coś w sobie Asiu. Sama się zastanawiam dlaczego tak skradł moje serducho i nie znam odpowiedzi ale napatrzeć się nie mogę na to cudo.
UsuńWielkie WOW!!!! Kolia jest niesamowicie obłędnie fantastyczna! Naprawdę wyjątkowy projekt. Już zazdroszczę przyszłej właścicielce. Będzie się czuła jak leśna nimfa :)
OdpowiedzUsuńAlbo Królowa Lasu Kasiu :)) I ta torebeczka do tego, no ja po prostu, jak to moje dziecię mówi "wymiękam" :)
UsuńCholera. Piękny. Szkoda, że sama nie posiadam takiej gotówki. Trafiłam tu przypadkiem i się zachwyciłam.
OdpowiedzUsuńBardzo miły przypadek :))))
UsuńDziękuję i zapraszam
Sutaszowy gorset wyszedł obłędny, jednak tak kolia zdecydowanie bardziej mi się podoba! Świetna robota :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, gorset jest niesamowity i będę kibicować licytującym ale i tak najbardziej Forest of Desire :)))))
OdpowiedzUsuńArcydzieło! Piękne! :).
OdpowiedzUsuńwww.swiatsutaszu.blogspot.com
Dawno nie widziałam nic równie pięknego.
OdpowiedzUsuńJolu myślę dokładnie jak i Ty. Widzimy się mam nadzieję niebawem? Prawda?
Usuńorigamiiptaki.blogspot.com zapraszam:)
OdpowiedzUsuńO matulu! Istne dzieło sztuki!
OdpowiedzUsuńcoś niesamowitego! pozazdrościć tylko właścicielce.... istne cudo...
OdpowiedzUsuń