Phil Bosmans pisze, że "większość ludzi przypomina pogodę". To prawda. Ja mogę dopowiedzieć, że chyba nawet wszyscy. Każdy z nas ma zmienne nastroje, pytanie tylko jak umiemy sobie z nimi radzić? Jeśli kierują nami emocje, kaprysy czy chwila w danej sytuacji to z pewnością jesteśmy tacy, "jak wiatr zawieje". Jeśli nieporozumienia, drobnostka, jakieś mimo chodem rzucone nieprzemyślane słowo stają się wielką zadrą w naszym sercu to tylko chwila do ciemnych korytarzy.
A wystarczy tak mało: zwykły uśmiech na twarzy przy szybkim "dzień dobry" do sąsiada, uśmiech do pani w sklepie, uśmiech do kierowcy autobusu. Tak mało przecież.
A może krótka chwila tylko dla siebie choćby przy filiżance kawy? I
uśmiech do słońca za oknem. Tak mało przecież. A tak dużo daje...
Uwielbiam elementy modułowe, tzw. pandorki, więc z koralików takie pandorki również poczyniłam. Teraz tylko bazy do nich :)
Do pandorek dołączyły kulki bo przecież ja bez kulek ani rusz. Taka już kulkowa od początku mojego koralikowania jestem. No i już :))
Użyłam koraliki Preciosa oraz koraliki Toho w różnych kolorach Opaque, a do kulki dodatkowo Silver Lined Grey.
A dla mojej bratowej do sukienki trzeba było dołączyć jakiś dodatek, więc wymyśliłam taki na szybko czarno- czerwony komplecik. W sam raz do "małej czarnej" .
Bransoletka zrobiona ściegiem peyot. Użyłam do niej koralików Toho Hex, kolczyki i zawieszka z Toho Round, kolory Opaque Jet i Silver Lined Ruby.
Dziękuję za Twoje odwiedziny. Dziękuję również za pozostawienie komentarza bo każdy jest dla mnie bardzo ważny.
Z radością również witam nowych obserwatorów.
Jeśli chcesz się ze mną bezpośrednio skontaktować - napisz: dorjadesign@gmail.com
Możesz mnie także znaleźć na Fb a chcąc na bieżąco śledzić moje wpisy zostań obserwatorem tej strony.
Miło mi będzie gościć tu Ciebie ponownie- zapraszam.
Jeśli chcesz się ze mną bezpośrednio skontaktować - napisz: dorjadesign@gmail.com
Możesz mnie także znaleźć na Fb a chcąc na bieżąco śledzić moje wpisy zostań obserwatorem tej strony.
Miło mi będzie gościć tu Ciebie ponownie- zapraszam.
Zacznę od tego, co najbardziej mi się spodobało :) - elementy modułowe i tęczowy zestaw. Są świetne.
OdpowiedzUsuńOj, tak - potwierdzam, ja czasem mam zmienne humorki, zupełnie jak pogoda za oknem :D Jednak staram się traktować ludzi w taki sposób, w jaki sama bym chciałam być potraktowana. Warto czasem ot tak, zwyczajnie i bez specjalnego powodu uśmiechnąć się, gdy ktoś na nas akurat popatrzy. Takie małe "rzeczy", a człowiekowi od razu cieplej się robi na serduchu.
Pozdrawiam cieplutko
(a dziś się przyda trochę ciepła, u mnie wieje i zimno...)
Dokładnie tak Aga. Wystarczy jeden uśmiech. Często zadziwia mnie, jacy ludzie potrafią być wredni, nie potrafię zrozumieć skąd w nich tyle zawiści, niechęci i podłości. Skąd od razu podejrzliwość, antypatia? Może nie tyle skąd ale DLACZEGO? A wystarczy jeden uśmiech.
UsuńCieszę się, że podobają Ci się moje prace i mam nadzieję, że niebawem Ty znowu będziesz pokazywać nam swoje bo ja wciąż czekam ;)))
Piękne biżutki, strasznie mi się podoba ten tęczowy zestaw, jest po prosty genialny:)
OdpowiedzUsuńKurcze Natalia nie miałam pojęcia, że to się tak spodoba :) No fajnie, cieszę się bardzo :)
UsuńZapraszam do mnie po wyróżnienie Liebster Blog :)
OdpowiedzUsuńhttp://manufaktura-wisniewo.blogspot.com/
Takiej niespodzianki to ja się w ogóle nie spodziewałam. Dziękuję :)))))
UsuńWszystko cudne, ale ten tęczowy komplecik ....boski!:)
OdpowiedzUsuńChyba mi podsunęłyście pomysł dziewczyny z tym tęczowym kompletem, hmmm.... :)) Dziękuję :)
UsuńPandorki absolutnie podbiły moje serce, jako, że moją przygodę z biżuterią zaczynałam od plątania rzemyczków i ozdabiania ich pandorkami.
OdpowiedzUsuńTo dokładnie tak samo ja zaczynałam bo na początku nie miałam pojęcia o beadingu. Dziękuję za odwiedziny.
Usuńoooooo Ty... większości mi nie pokazałaś w poniedziałek... nooooooo nie wiem, czy jeszcze do Ciebie przyjdę...
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam Kasiu, na pewno przyjdziesz, już ja się o to postaram :)))))
Usuń