Ciepłe, rozgrzane słońcem drogi, uśmiechnięci ludzie, więcej niż zwykle wolnego czasu dzięki urlopom, które zagarniamy pełnymi garściami. Kolorowe dni. Smak słodkich owoców. Zapachy pól pełnych zboża a wieczorami rozchodzące się aromaty grilla. I kolory- mnie głównie kolor pomarańczowy (choć nie tylko on) kojarzy się z latem i jego radosną atmosferą. I miejsca często inne niż zwykle. To chyba miejsca i atmosfera sprzyjają... właśnie czemu? W moim wypadku rewolucyjnym zmianom w życiu, które niosą ze sobą nowe. Niestety też bardziej niż zwykle absorbują, dlatego nie miałam czasu na koraliki kompletnie. Inne priorytety wzięły górę. Dopiero podczas krótkiego wypadu w dzicz mogłam ponownie po nie sięgnąć. A oto, co powstało w ciągu tego tygodnia.
Kto powiedział, że z koralików się robi tylko biżutki? Absolutnie nie tylko :)))
Futerałów na telefony na rynku jest cała masa. Przeróżne można znaleźć. Ja tez jakiś kupiłam, potem jednak stwierdziłam, że wciąż mi czegoś w nim brakuje. Albo nie taki kolor jaki chciałam albo oklepany i dla każdego dostępny na wyciągnięcie ręki a ja niestety jestem indywidualistką. Brakowało mi w tym futerale po prostu mnie. I mojej miłości do koralików :)))))
Biorąc pod uwagę indywidualność wyglądu i faktury oraz łatwość znalezienia telefonu w torebce, patrząc na obydwa ubranka teraz nie mam problemu z wyborem. Problemem natomiast było dobranie wzoru do futerału bo chciałam coś innego. Zaprojektowałam nawet sobie taki wzór w programie jbead. Kolorowy, nieregularny i geometryczny wzór. Niestety jak zobaczyłam sekwencję i wizję nawlekania jej na nici by potem to przerobić to moje lenistwo wygrało. Poddałam się i powstał drugi wzór, prosty i zwykły. Kolor koralików (siam ruby lt daje wrażenie ciemnego pomarańczowego odcienia, który bardzo lubię) wynagrodził mi to w zupełności.
Futerał wykonany na szydełku na 72 koraliki w obwodzie ściegiem ukośnikowym. Użyte koraliki to Toho 11/o Silver Lined Frosted Lt Siam Ruby oraz Preciosa n/n w kolorze ciemnego czerwonego wina. Brzeg obszyłam specjalną lamówką wykończeniową w tym samym odcieniu co wzór.
Dziękuję za Twoje odwiedziny. Dziękuję również za pozostawienie komentarza bo każdy jest dla mnie bardzo ważny.
Z radością również witam nowych obserwatorów.
Jeśli chcesz się ze mną bezpośrednio skontaktować - napisz: dorjadesign@gmail.com
Możesz mnie także znaleźć na Fb a chcąc na bieżąco śledzić moje wpisy zostań obserwatorem tej strony.
Miło mi będzie gościć tu Ciebie ponownie- zapraszam.
Jeśli chcesz się ze mną bezpośrednio skontaktować - napisz: dorjadesign@gmail.com
Możesz mnie także znaleźć na Fb a chcąc na bieżąco śledzić moje wpisy zostań obserwatorem tej strony.
Miło mi będzie gościć tu Ciebie ponownie- zapraszam.
No to teraz masz niepowtarzalny futerał i pewność, że nikt takiego nie ma. Ogromnie mi się podoba, aż nabrałam ochoty na taki :)
OdpowiedzUsuńAsiu nie taki on znowu niepowtarzalny :))) Ale faktycznie nie widziałam w moich kręgach niczego podobnego więc to póki co mnie cieszy. Teraz czekam na Twój :)
UsuńDorotko, jak widzę Twój futerał to wymiękam. Podoba mi się bardzo. A co tam. Strasznie ( choć wiem, że tak się nie powinno mówić ) mi się podoba. I kolory są piękne i wykonanie. I ta lamówka, którą wykończyłaś brzeg. Wreszcie widzę w jakiś elegancki sposób wykończony futerał. Śliczny ci on bez dwóch zdań !:))
OdpowiedzUsuńOch Kasiu, polałaś miodem moje serce :) Dziękuję Ci bardzo za te miłe słowa.
UsuńDziewczyny Wy takie cuda robicie, że mój futerał to pikuś. I Ty i Asia, jak oglądam Wasze prace to zawsze nos mam na kwintę i wielkie zmartwienie potem z powodu tego, że kompletnie nie wiem, co ja mogłabym przy Was pokazać. No dobra, za mocne słowa bo aż tak źle nie jest bo przecież koralikowanie to pasja nas wszystkich i nie ma tu miejsca (przynajmniej w moim mniemaniu) na rywalizację. Ogromnie się cieszę, że wszystkie jesteście :))
Super ! I ta lamówka - wygląda bardzo elegancko, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Edytko, bardzo mi miło i cieszę się, że Ci się podoba mój futerał. Na pomysł obszycia lamówką wpadłam od razu, jak tylko skończyłam dziergać to ubranko bo widać było gdzie kończy się i zaczyna kolejny rządek, tak więc chciałam ukryć to przejście. Wyszło nawet całkiem spoko.
OdpowiedzUsuńFuterał jest boooski, a kolor mega energetyczny :) Widziałam już wcześniej futerały zrobione z koralików, ale Twój pomysł na wstawienie lamówki jest świetny - praktyczny a i bardzo elegancko wygląda.
OdpowiedzUsuńDziękuję Aga. W pierwszej wersji futerał miał być w kolorze Teal i już go nawet zaczęłam robić ale stwierdziłam, że wolę bardziej radosny kolor a ponieważ lubię pomarańcz we wszelkich dodatkach i gadżetach długo się nie zastanawiałam. Jest jeszcze jeden atut zmiany tej decyzji; automatycznie znajduję telefon w torebce :)))
UsuńPodziwiam, naprawdę podziwiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Natalia, miło mi :)
UsuńRe-we-la-cja!
OdpowiedzUsuńDziekuję za uznanie :)
UsuńNo naprawdę bosko wyszło! Futerał jest wspaniały, chyba muszę sobie tez taki zrobić;)
OdpowiedzUsuńTakie pochwały to miód na serce. Dziękuję. Teraz nie pozostaje Ci nic innego jak chwycić za szydełko. Czekam na Twój futerał ;))))
UsuńCudo !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńFuterał śliczny trzeba pomyśleć nad swoim :)
OdpowiedzUsuń